piątek, 3 kwietnia 2015

Prolog

   
      
            Wierzę, że osoby, które poznamy w dzieciństwie i które mogliśmy wtedy nazwać przyjaciółmi zostają z nami na długo, jeśli nie na całe życie. Myślałam, że z nami też tak będzie, ale ty się oddaliłeś.
      "Dlaczego?" Zadaje sobie to pytanie codziennie i mam wrażenie, że za każdy razem odpowiedz na to pytanie staje się dla mnie bardziej niemożliwa. Kiedy postanowiłeś już nie wpuszczać mnie do swojego życia, zamknąć drzwi balkonowe, które dotychczas były dla mnie zawsze otwarte? Nie wiem, czy wiesz, ale to, że dzięki sąsiedniemu umiejscowieniu naszych domów i bardzo niewielkiej odległości naszych balkonów mogłam przyjść do ciebie w środku nocy, było dla mnie cholernie ważne, bo tylko ja mogłam to zrobić. Nikt inny. A teraz choćbym przeskoczyła dziurę między naszymi balkonami, która wydaje mi się teraz o wiele większa, to i tak pocałowałabym klamkę. Raz już tego doświadczyłam, nie chcę kolejnego. 
      Z początku myślałam, że to przez skoki. Ciągłe treningi, wyjazdy. Wiedziałam, że jesteś zmęczony, ale dla czego miałeś czas i siłę dla innych, nawet mojego brata, który nie był twoim najlepszym przyjacielem? Ja byłam. Przy każdym przypadkowym spotkaniu jedyne słowa jakie wypowiadaliśmy to "cześć". Próbowałam zacząć rozmowę, zbywałeś mnie. Leżąc w łóżku, przed snem, próbuje sobie przypomnieć czy stało się coś co mogło spowodować taki obrót spraw i nie jestem w stanie wskazać choćby jednej sytuacji, więc dlaczego? 


______________________________________

Zgadza się w 100% z osobami, które mówi, że początki są najtrudniejsze. 
Ile ja spędziłam czasu nad takim skraweczkiem?
No cóż, wyszło jak wyszło. 
Mam nadzieję, że z następnym już pójdzie łatwiej, a tymczasem zostawiam was z tym jakże niezadowalającym mnie prologiem. 
Zachęcam do komentowania. 

3 komentarze:

  1. Ach ten Michi! Fochy jak u ciężarnej kobiety. Najpierw się z nią przyjaźni, a potem bez wyjaśnienia udaje, że jej nie zna.
    Czekam na więcej x

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle się zaczyna, czekam na więcej;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń